Muzyka towarzyszyła sportowym zmaganiom od zawsze, chociażby w trakcie antycznych zawodów. Nie tylko poeci rozsławiali osiągnięcia największych mistrzów, również dźwięki instrumentów towarzyszyły rozgrywkom, np. pentatonowi, pięciobojowi antycznemu. Muzycy byli niezbędni, bo starożytni wierzyli, że muzyka poprawia równowagę. Dzisiaj meczom piłki nożnej często towarzyszy śpiew, czy właściwie ryk, dziesiątków tysięcy kibicowskich gardeł – prawdopodobnie nie podnosi to koordynacji ruchowej, ale z pewnością działa na piłkarzy motywująco. I z taką intencją Golec uOrkiestra przybyła do Opalenicy, aby zagrać niezwykły koncert dla polskich piłkarzy powołanych do Kadry Narodowej na mistrzostwa Europy EURO 2020. Boisko chwilowo zostało zamienione na parkiet, tylko po to, aby zawodnicy w ten wieczór odpoczęli od intensywnych treningów i spędzili czas z rodziną. Sam selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski, Paulo Sousa, jak na prawdziwego Portugalczyka przystało, pierwszy porwał się do zabawy, kiedy tylko zabrzmiały dźwięki „Słodyczy”. Jednak bez wątpienia największy entuzjazm wywołał utwór „Ściernisco”, który jak zauważyliśmy, mocno zintegrował „biało-czerwonych”. Atmosfera była fantastyczna, a ten niecodzienny koncert na długo zapadnie w naszych sercach. To był zaszczyt koncertować dla jednego z najbardziej znanych, cenionych  i utytułowanych piłkarzy – Roberta Lewandowskiego oraz znakomitych zawodników, którzy od lat grają w światowych, czołowych klubach piłkarskich! Bez względu na wynik naszej reprezentacji, Golec uOrkiestra jak przystało na prawdziwych kibiców, będzie na dobre i na złe! Dziękujemy za zaproszenie.

.